sobota, 24 maja 2014

Cisza! Pingwiny classic

Pojedziemy trzeci post pod rząd codziennie, a co! Jak weekend ( oczywiście roboczy ), to weekend. Dla odmiany tym razem klasycznie rysowane na papierze pingwiny, bo dawno nie było, a co! Z modelką dzisiaj na kolejną odsłonę gołej baby nie wyszło, ale nic straconego. Generalnie i tak powinna się na tygodniu pojawić co najmniej jedna kolejna. Tak w ramach akcji promocyjnej, gdyż licznik odwiedzin bezlitośnie pokazuje, że jak kawałek golizny wrzucę, to już wszyscy się wpatrują, jak stonka w ziemniaki. I nie dziwota, sam wolę oglądać wyzywające kobiety niż jakieś ptaki. Do zobaczenia wieczorem przy piwie, naturalnie.

Wrzućmy tło pod ten słoneczny dzień :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz