Pojedziemy trzeci post pod rząd codziennie, a co! Jak weekend ( oczywiście roboczy ), to weekend. Dla odmiany tym razem klasycznie rysowane na papierze pingwiny, bo dawno nie było, a co! Z modelką dzisiaj na kolejną odsłonę gołej baby nie wyszło, ale nic straconego. Generalnie i tak powinna się na tygodniu pojawić co najmniej jedna kolejna. Tak w ramach akcji promocyjnej, gdyż licznik odwiedzin bezlitośnie pokazuje, że jak kawałek golizny wrzucę, to już wszyscy się wpatrują, jak stonka w ziemniaki. I nie dziwota, sam wolę oglądać wyzywające kobiety niż jakieś ptaki. Do zobaczenia wieczorem przy piwie, naturalnie.
Wrzućmy tło pod ten słoneczny dzień :)
Udało mi się nieco powyciągać, chociaż nie jest powiedziane, że jeszcze nad tym nie popracuję. Niemniej chciałem się już pochwalić, bo wszystko wskazuje na to, że jutro będzie kolejny z tej serii czyniony. A mowa of corz o serii rysunków z udziałem alternatywnych dziewczyn w całej krasie. To dopiero przedsmak, więc zachęcam do śledzenia. Dzięki Paulina za pozowanie!
Bo alternatywne dziewczyny niezmiennie kojarzą mi się z "Ostatnią kolejką" ;)
Tak na szybko, po pracy czasem udaje mi się zostać poetą, więc piszę fraszki na poczekaniu ( są wolne terminy, tanio! ). To czemu nie od razu przerobić owej fraszki na fraszkę graficzną? I temat wyborów mam załatwiony, zanim ta farsa przyszła i pochwaliłem się umiejętnością rymowania. Mam tylko nadzieję, że trzymam poziom spotów wyborczych...
Najlepszy komentarz na takie okazje
Sezon ruszył w pełni, więc czasu nie mam zbytnio na pracowanie, chociaż pewny projekcik się szykuje, jeśli chodzi o gołe baby, więc -Autopromocja-> jeśli jesteś zainteresowana kulturą alternatywną ( metal, goth, emo, rasta ) i chciałabyś zostać częścią serii tematycznych rysunków, proszę o kontakt <-Autopromocja-. A tak po drodze ( By the way chyba po angielsku znaczy jednak co innego ), to nie można było przez jakiś czas niczego poczytać i włączyć, bo eurowizja, to i ja się dołączę. Nie oglądałem, nie podoba mi się "nasza" piosenka ( cycki, to co innego ), nie wiem, o co tyle szumu, to się wypowiem. Do zobaczenia!
A tutaj euro-komentarz ogólny ;)